MagicLullaby Wiki
Advertisement
ErinPott
Erin Potter

Informacje biograficzne
Data urodzenia 27 marca 1960
Status krwi czysta
Tytuł(y) ścigająca (dawniej)
Pseudonim(y) Rin
Wygląd zewnętrzny
Kolor oczu orzechowe
Kolor włosów kruczoczarne
Rodzina
Rodzina † Dorea Potter (matka)
Charlus Potter (ojciec)
James Potter (brat)
Zdolności magiczne
Różdżka brak
Bogin śmierć bliskich
Animag kruk
Dom

Gryffindor

Przynależność Szkoła Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie (dawniej)
Gryffindor (dawniej)
Drużyna Quidditcha Gryffindoru (dawniej)
Klub Pojedynków (dawniej)


Była dla Remusa jak wilcza pełnia: szalenie groźna, niebezpieczna, targająca całym jego ciałem i duszą, a jednocześnie tak magicznie pociągająca i zachwycająca. Pełnia była nieodłączną częścią jego samego, czymś co go tworzyło i naznaczyło na zawsze. A teraz czuł, że tym samym jest dla niego Gryfonka, niebezpiecznie wtapiająca się w jego życie.

Remus Lupin

Biografia[]

Erin przyszła na świat 27 marca 1960 roku, ponad godzinę po bracie, Jamesie, jako córka Charlesa oraz Dorei Potter. Jej dzieciństwo przebiegało całkiem spokojnie - wychowywała się w kochającej rodzinie, w której od zawsze wpajane były najważniejsze cechy, takie, jak miłość, szczerość i prawość. Już od małego uwielbiała grać z bratem i ojcem w Quidditcha. Nad pierwszymi przejawami mocy magicznej panowała wyjątkowo dobrze, radząc sobie i potrafiąc swobodnie, choć trochę nieświadomie, manipulować swoimi specjalnymi umiejętnościami.

Oboje z Jamesem równie mocno wyczekiwali listu do Hogwartu. W szkole przydzieleni zostali do Gryffindoru, czego z resztą i tak się spodziewali. I rok nauki był dla obojga czasem szczególnym - poznali ludzi, z którymi przez następne lata zaczęła łączyć ich nierozrywalna więź. Erin, Lily Evans oraz Dorcas Meadowes, wtedy jeszcze zwyczajne koleżanki z jednego dormitorium, niemal od razu zaczęły się ze sobą dogadywać, co później przerodziło się we wspaniałą przyjaźń.

Kolejnym przełomowym rokiem nauki w Hogwarcie dla Erin był rok 1975 - wtedy też, po wielu próbach i ćwiczeniach, po raz pierwszy wzbiła się w powietrze pod postacią kruka. Latając nad błoniami zauważyła dziwny, nieludzki kształt. Zniżając lot, odkryła, że po terenie szkoły pałęta się wilkołak. Poleciała za nim do Zakazanego Lasu, po czym zasiadła na gałęzi jednego z drzew i zaczęła wszystko bacznie obserwować. Okazało się, że oprócz stwora na miejscu znajdowały się również inne, wyjątkowo nienaturalnie narzucające się mu zwierzęta - jeleń i pies. Erin nie zdołała wówczas zauważyć również szczura, którym był Peter Pettigrew. Po chwili wilkołak zaatakował psa tak mocno, że ten, upadając na drzewo, zamienił się w człowieka, przybierając postać Syriusza Blacka. Potwór, widząc człowieka, wpadł w niezwykłą wściekłość. Zaczął zbliżać się w kierunku Gryfona, lecz w tym momencie Erin rzuciła się na niego pod postacią kruka. Szybko przemieniła się z powrotem w swą ludzką postać i objęła wilkołaka mocno, szarpiąc go i, dzięki temu, dezorientując go na tyle mocno, aby Black ponownie zamienił się w psa.

Niedługo potem trafiła do Skrzydła Szpitalnego, w którym później nawiązała poważną rozmowę z bratem na temat swego odkrycia. Zarzuciła Jamesowi, że nie miała o niczym pojęcia. Gnębiony wyrzutami sumienia Potter wyjawił jej największy sekret Huncwotów związany z futerkowym problemem Lupina.

Relacje[]

James Potter[]

Dbf70ac0c1a9a1164a9b8947b5b90849

...


Remus Lupin[]

Była dla Remusa jak wilcza pełnia: szalenie groźna, niebezpieczna, targająca całym jego ciałem i duszą, a jednocześnie tak magicznie pociągająca i zachwycająca. Pełnia była nieodłączną częścią jego samego, czymś co go tworzyło i naznaczyło na zawsze. A teraz czuł, że tym samym jest dla niego Gryfonka, niebezpiecznie wtapiająca się w jego życie.

Remus Lupin
5501affba8c215215cc5a0614eb9ffae

Remusa Erin darzy dość szczególnym uczuciem. Zaczęło się od zwyczajnego zauroczenia pod koniec szóstej klasy, które początkowo starała się ignorować, sądząc, że dwa miesiące rozłąki powinny wystarczająco zatrzeć emocje, jakie odczuwała w jego obecności - mimo to szybko okazało się, że wakacje nie osłabiły jej uczucia, ba... nawet je pogłębiły.
Pewnego dnia przyglądała się Gryfonowi pod postacią kruka na polanie w Zakazanym Lesie. Przypadek jednak sprawił, że spadła z gałęzi, niefortunnie lądując tuż obok niego, a następnie przemieniła się w człowieka. Obnażenie swojego sekretu niosło za sobą również odkrycie przed nim uczuć, jakimi go darzyła. Pokłócili się, warcząc na siebie i wytykając wzajemne wady, a następnie Lupin niespodziewanie pocałował czarnowłosą, kończąc te wydarzenie stwierdzeniem, że "nic między nimi nie ma".
Przez dłuższy czas unikali się wzajemnie. Dopiero po jednym z wygranych przez Gryfonów meczy quidditcha mieli okazję porozmawiać - i to w wyjątkowo specyficznych okolicznościach, mianowicie oboje wpadli w jeden z fałszywych stopni prowadzących do dormitorium Gryffindoru. Uwięzieni w klaustrofobicznej wręcz przestrzeni, skazani na nagłą bliskość, pocałowali się ponownie - tym razem z inicjatywy Erin, która spytała Remusa, czy aby na pewno nic między nimi nie ma. Lupin, w odpowiedzi, złożył na jej wargach kolejny pocałunek.
Właściwie nigdy oficjalnie ze sobą nie byli. Krótko po incydencie w szatni Gryfonów, miała miejsce sytuacja w Hogsmeade, podczas której Erin została uprowadzona.
Nigdy nie zapomniała o Remusie. Zawsze był i będzie jedną z najważniejszych osób w jej życiu.


Lily Evans[]

Nigdy nie zamieniłaby Erin na nikogo innego.

Lily Evans

...


Dorcas Meadowes[]

...


Syriusz Black[]

...


Peter Pettigrew[]

...


Wygląd[]

A poza tym te oczy... te niezwykle orzechowe oczy, które u Potterów stanowiły naprawdę groźną broń.

Lily Evans

Widział, że schudła, ogromnie schudła. Pod oczami miała wielkie sińce, policzki zapadnięte, a jej dłonie, jej blade, drżące dłonie…

James Potter
Erinpt

...

Usposobienie[]

Erin? Erin Potter? Ah tak, pamiętam! To ta dziewczyna z Gryffindoru, gra w drużynie, chyba jako ścigająca... kurczę, czasami mam wrażenie, że ona nigdy się nie smuci.

Pewna Puchonka, oceniając zachowanie Erin w IV klasie


Jak dla niej to właśnie Rin była wyjątkowa pod każdym względem - wydawała się taka pewna siebie, taka pełna mocy i tajemniczego uroku, co czyniło z niej naprawdę ciekawą osóbkę, no i mimo pewnych podobieństw do brata, przejawiała o wiele więcej wrażliwości i zrozumienia.

Lily Evans


Erin niemal zawsze była osobą pozytywnie nastawioną do świata, zabawną, nie potrafiącą usiedzieć w jednym miejscu, z tysiącami pomysłów na minutę - i nie widziały tego jedynie osoby, z którymi dziewczyna przebywała na co dzień, ale i całkowicie obce jej persony. Bo taka i w istocie była - kreatywna, twórcza, sympatyczna, dla przyjaciół gotowa poświęcić wszystko, nawet samą siebie.
Przez ostatnie kilka miesięcy stała się nieco bardziej milcząca. Spoważniała, dojrzała, zyskała nieco na odpowiedzialności, zarówno za siebie, jak i za innych; zaczęła nieco bardziej przywiązywać wagę do skutków tego, co czyniła i przestała podejmować same pochopne decyzje. W jej życiu pojawił się pewnego rodzaju niepokój - z roku na rok całe otoczenie, w którym przebywała, zmieniało się na coraz to groźniejsze; wymusiło to na niej pewnego rodzaju zatrzymanie się, obejrzenie się za siebie i przemyślenie swych czynów.
Erin jest dość bystrą osobą, cechuje ją niestety również lenistwo. Gdyby chciała, z pewnością zyskałaby dużo lepsze wyniki w nauce, aczkolwiek zwykle po prostu jej się nie chce. Bywa sarkastyczna i ironiczna, czasami zdarza jej się kpić z czyich zachowań. W parze z tym idzie niestety złośliwość - jak z resztą u każdego Pottera - choć, mimo wszystko, przypisuje jej się plakietkę nieco bardziej roztropnej od jej brata.

Zdolności magiczne[]

8b6886bcea6b89ca5c503b65e3994429

Forma animaga

Erin nigdy nie przejawiała jakiś wielce specjalnych umiejętności magicznych jak choćby jej przyjaciółka Lily, aczkolwiek w Hogwarcie i tak radzi sobie bardzo dobrze, utrzymując się na dość wysokich stopniach. Nie uczy się, bo brakuje jej na to ochoty - dlatego też nie daje z siebie tyle, ile mogłaby dawać.


Już na piątym roku wyćwiczyła skomplikowaną umiejętność animagii, dzięki której potrafi zamieniać się w kruka.
Należałoby tu również wspomnieć o jej naprawdę wysokich zdolnościach związanych z Quidditchem - z miotłą bowiem nie rozstawała się już od dzieciństwa, kiedy to ojciec wpajał zarówno jej, jak i Jamesowi miłość do tego czarodziejskiego sportu w ukryciu przed matką obawiającą się o życie swych biednych dzieci. W Quidditchu dziewczyna ma dość spore osiągnięcia, m.in. należy do drużyny Gryffindoru, grając na pozycji ścigającej.

Advertisement